Powitanie

1 kwietnia 2013

Przed rokiem stawiając nieśmiało pierwsze kroki na rynku wydawniczym przygotowywaliśmy drugi numer „Gazety dla Lekarzy”. Dla ożywienia zainteresowania wśród czytelników postanowiliśmy zamieścić primaaprilisową historię o tym, że nasz miesięcznik jest dostępny w kioskach, w powszechnej sprzedaży. Pierwszego kwietnia można sprzedać każdą informację, ale nasza wyglądała na bardzo wiarygodną. Zdobiły ją zdjęcia z półkami, stojakami i regałami na których pośród innych tytułów wylegiwała się nasza gazeta. Dyskusja wśród czytelników była ożywiona i część z nich dopytywała się „ ale czy to prawda czy tylko prima aprilis”.

Wtedy była to tylko sesja zdjęciowa dla zilustrowania pierwszo-kwietniowej informacji, ale dziś naprawdę uruchamiamy wersję on line „Gazety dla Lekarzy” z własnym adresem www oraz blogiem. Na początek.