O karmieniu...

... piersią

Krystyna Knypl

Rogier van der Weyden 021 400

1

Od wieków karmiące madonny

Każdy oglądać jest skłonny.

Tymczasem gdzieś w restauracji,

Podczas obiadu, kolacji

Mężczyźni nienapatrzeni

Raczej nie dżentelmeni

Poczuli się… obrażeni!

Pierś mleczna smak odbiera

I w spodniach coś uwiera!

Cierpienie to nie do zniesienia

Doprowadziło do wyproszenia

Karmiącej mamy z maluchem.

2

Karmienie rzecz naturalna,

Nie to, co moda fatalna:

Gołe, włochate ich łydki

Widok obleśny i brzydki.

Ubierzcie wpierw długie gacie,

Nim mamy powypraszacie!

Społeczne jest oczekiwanie

Że za matką sąd stanie

A rzucanie w nią złym wzrokiem

Zaowocuje wyrokiem.

Sagrada Familia con santa Ana Tavera400

Źródła ilustracji:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/87/Rogier_van_der_Weyden_021.jpg
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/80/Sagrada_Familia_con_santa_Ana_Tavera.jpg