Przyszła Wena do doktora (choć nie była bardzo chora), część 9

Krystyna Knypl

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2054-przyszla-wena-do-doktora-choc-nie-byla-bardzo-chora-czesc-8

(28) KRAINA OBFITOŚCI

Owoce senegalskie

Bilet na emigrację do odległej krainy

Która słynie z obfitości wszystkich liter.

Nie ma w niej   pięknych krajobrazów

Jedynie słowa ułożone warstwami.

Czy niecierpliwią się  na spotkanie

Z ręką która je wyszuka i odkurzy?

Czy w swej dziwnej wyniosłości 

Leżą raczej  obojętnie i spokojnie?

Bywa, że czekam na nie latami,

Choć dokładnie nie wiem jak długo,

Przyjdzie mi czekać niecierpliwie,

Mam jednak pewność, że nadejdą.

(29) NERW KULSZOWY

Maszyna

Duży i długi zawiadowca każdej nogi

Rządzi bezwzględnie i niepodzielnie.

Z niego odchodzą wszystkie gałązki

I żadna nie jest obcym przybyszem.

Nie ma ani jednego dzieła przypadku

Jeżeli chcesz posuwać się do przodu.

Musisz się poddać jego władzy,

Nogi to zrozumiały z  łatwością.

Dlaczego głowie  idzie tak opornie?

Wysyła impulsy na nieprzetarte szlaki,

Z których pojedyncze przekształcą się w

myśl znajdującą swe przeznaczenie.

Czy zdąży znaleźć skoro minął termin?

Nie traci nadziei, że trafi do celu

Z miliona posłanych nieznanym odbiorcom.

Maja szanse w każdą środę wieczorem.

Gdy wskazówki koła fortuny nieuchronnie

Zbliżają się do liczb szczęśliwych.

Posłuszne nerwom nogi pobiegną

Na spotkanie z przeznaczeniem.

(30) MAMONOMANIA

Zuruch noca

Goni za forsą kretynów stu,

Brak im honoru, a także tchu,

Mocno spoconych oraz zadyszanych

I już na mecie z punktu przegranych.

(31) GALA

Paw 2

Piersi pragnące orderów

Zasiadły w wielkiej sali

Na uroczystej gali.

Nim jury werdykt odczyta

Trema za gardło dławi,

Nikogo nie zostawi.

Za zwycięstwo i sławę

Gotowe oddać życie,

Już marzą skrycie.

(32) W POCZEKALNI

Sniadanie

Poczekalnia życia dość obszerna,

Przechowuje najróżniejszych gości,

Ulokowanych w rozumnej odległości.

Co pojawi się za ostrym zakrętem?

Wszystko ma inny znak zapytania

Zanim pojawi się myśl uniwersalna:

„Ach, więc dlatego czekałam

Po czasie nieskończenie długim

Na spokój bez potrzeby się upewniania:

„Nie zjesz jutro ze mną śniadania?”

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2062-przyszla-wena-do-doktora-choc-nie-byla-bardzo-chora-czesc-10

Krystyna Knypl

GdL 9/2022