Jakie uprawnienia będzie miała sztuczna inteligencja stosowana w medycynie?

Krystyna Knypl

Sztuczna inteligencja przypomina mi bogatą pannę na wydaniu do której ręki pretenduje wielu zalotników i nie ustaje  w zachwalaniu jej zalet, zapewne są oni zakochani w pannie Sztucznej Inteligencji Czy miłość do Panny Sztucznej Inteligencji jest to dobrze ulokowane uczucie? Ciekawą odpowiedź na to pytanie film "Her" ( https://en.wikipedia.org/wiki/Her_%28film%29) z 2013 roku. Bohater filmu rozstaje się z żoną i w tym samum czasie kupuje program operacyjny  do obsługi komputera, który to program obsługuję piękny kobiecy, który ma na imię Samanta. Bohater filmu zaczyna prowadzić rozmowy z Samantą nie tylko na tematy komputerowe i uwiedziony brzmieniem głosu oraz inteligencją zakochuje się. w Samancie. Pewnego wieczoru leży na tapczanie, powiedzmy razem z Samantą, sytuacja jest... romantyczna. Powinno zdarzyć się coś niezwykłego, tak przynajmniej jest w wielu wypadkach w realnym życiu.

Bohater filmu pyta: Czy masz jeszcze kogoś oprócz mnie, Samanto? Głos z niezmiennym wdziękiem odpowiada: Tak jednocześnie, w tej chwili obsługuję jeszcze 641 mężczyzn. Czar Panny Sztucznej Inteligencji pryska w oka mgnieniu…Bohater filmu wraca do realnego świata.

Czy zwolennicy powszechnego wdrożenia sztucznej inteligencji w medycynie przewidują, że będzie ona jednocześnie obsługiwała 641 pacjentów lub nawet więcej? Czy  będzie to nadal romantyczny związek jeden na jednego jak jest w klasycznej medycynie gdy jeden lekarz w danej chwili obsługuje jednego pacjenta?. Czy sztucznej inteligencji będzie wolno więcej niż człowiekowi, w szczególności niż człowiekowi z dyplomem lekarza?

Źródło ilustracji: Spotkanie Romeo i Julii obraz autorstwa Sir Franka Dicksee, 1884 r

https://en.wikipedia.org/wiki/Dating

 Zauważmy, że Julia nie spotyka się jednocześnie z 641 amantami, a Panna Sztuczna Inteligencja może to robić ;)

Krystyna Knypl

GdL 12/2022

Media Cluster Meeting, Ateny 2014, cz. 34

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2173-konferencja-best-practices-in-implementing-the-international-health-ateny-2018-cz-33

Krystyna Knypl

Ciekawa konferencja na temat HIV/AIDS w Instytucie Pasteura w Atenach

Więcej o konferencji

https://modnediagnozy.blogspot.com/2020/04/9ateny-2014-media-cluster-meeting.html

Krystyna Knypl

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2178-dziennikarz-medyczny-na-sciance-cz-35

GdL 12/2022

Konferencja "Best practices in implementing the International Health Regulations, Ateny 2018, cz. 33

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2172-konferencja-w-cienoiu-palm-i-hostorii

Krystyna Knypl

Moja badge'a

 Bilet na przejazd z lotniska do centrum miasta
Podczas obrad (siedzę w czwartym rzędzie)
Mój hotel The Golden Age
Hall hotelu The Golden Age
Hall hotelu The Golden Age
Na śniadaniu
Atemy dziennikarze w hallu
Dziennikarze medyczny akredytowani na konferencji
 Przepisy EU na temat zagrożeń dla zdrowia publicznego
 Śniadanie hotelowe
 Dziennikarz akredytowany "na ściance"
 Miejsce obrad z zewnątrz
 Na miejscu obrad stare wykopaliska jako elementy wystroju
 Są też takie atrakcyjne szczegóły
 Miejsce obrad to Muzeum Akropolu, a tenże w oddali
 Najbliższa stacja metra Akropol
 Jeszcze jedno spojrzenie na Akropol
 Uchwycone w czasie przerwy w obradach
 Z prof. Marshą Vandeford, b.dyrektor WHO ds komunikacji kryzysowej
 Mój pokój
 Mój pokój
 Dziennikarz akredytowany w swoim pokoju
 Acropolis adieu!

Artykuły opisujące tę konferencję

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/zdrowe-zasady/675-zasady-komunikacji-podczas-sytuacji-kryzysowej

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/wazniejsze-nowosci/674-pomoc-bez-granic

https://www.youtube.com/watch?v=JPrXVrkOvi4

Zarówno tematyka (zwłaszcza oceniona po kilku latach!), jaki miejsce obrad z widokiem na Akropol były jedyne w swoim rodzaju.

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2177-media-cluster-meeting-ateny-2014-cz-34

Krystyna Knypl

GdL 12/2022

Konferencja w cieniu palm i historii, Warszawa 2013, cz. 32

Poprzedni odcinek

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2171-media-seminar-bruksela-oraz-leuven-2017-cz-31

Krystyna Knypl

Niezapomniane miejsca konferencji na których bywałam jako akredytowany dziennikarz to nie tylko Bruksela, Chicago czy Sydney, ale także Warszawa.

Był marzec 2013, na krajowym niebie mało słońca. Moja lekarska & dziennikarska dusza aż rwała się pod jakieś palmy.  Okazało się że jest możliwość uczestnictwa w konferencji pod plamą – co prawda jedną i w dodatku sztuczną. Ale jest kryzys! Nie wybrzydzajmy! … wsiadłam więc - nie, nie na pokład samolotu do biznes class lecz do tramwaju nr 25 i pojechałam pod palmę – oto i nasza bohaterka

 

Stoi w Warszawie, na rondzie przy skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich i Nowego Światu

 

Po prawej widniało venue – jak piszą w folderach – czyli miejsce konferencji

 

Jego oficjalny adres to Nowy Świat 6/12, Śródmieście Południowe. Mamy więc i palmy i południe!

 

W każdym venue sztuka jest znalezienie odpowiedniego wejścia. Naszym wejściem było B na I piętrze

 

Wchodzimy...

A skąd wziąć cień historii? Pytanie uzasadnione tym bardziej, że na konferencjach zwykle omawiane są nowości. Cień historii zapewniło miejsce w którym konferencja miała się odbywać. W zaproszeniu dla „Gazety dla Lekarzy” podano, że będzie nim gabinet Bolesława Bieruta w Gmachu KC PZPR. Ha! To nie było codzienne zaproszenie i nie bacząc na kombinację palm z zawieją śnieżną jaka w połowie marca 2013 była możliwa w Warszawie odważnie wyruszyłam na spotkanie łączące w sobie egzotykę, historię i thriller współczesnych czasów, a była nim  jedna z decyzji  dotycząca finansowania leczenia chorych. Zarządzający ochrona zdrowia  potrafią stworzyć mrożący krew w żyłach scenariusz, a jeżeli wspomniana krew jest chora – problem dotyczył tym razem chorych hematologicznych – to już mamy coś na miarę Hitchcocka. Budżet obcięto o 50%!
A co tam! Polak potrafi!, jak głosiło hasło, modne w epoce w której gmach KC tętnił życiem.

Sala konferencji

Samo wnętrze historycznego gabinetu nie robi wstrząsającego wrażenia – pokoje wysokie, przestronne, meble w postaci stołu konferencyjnego i krzeseł prawdopodobnie z epoki i mała szafa. Kilkadziesiąt tomów oprawionych przez introligatora, z nieznaną zawartością, dwa zdjęcia portretowe i to wszystko. Przedpokój, pewnie dawniejszy sekretariat, pełni rolę szatni i pomieszczenia na catering. Jak donoszą źródła internetowe wynajęcie pomieszczenia to wydatek rzędu kilkuset złotych, co jest średnią ceną dla pomieszczeń konferencyjnych w Warszawie.

Potwierdzenie, że jesteśmy w gabinecie władców epoki PRL są portrety jego niegdysiejszych użytkowników. Stoją sobie niepozorne i nie zwracają uwagi.


Opuszczamy więc przez stylowe drzwi gabinet, zamyślając się w konwencji: Hic transit gloria mundi…

Następny odcinek

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2173-konferencja-best-practices-in-implementing-the-international-health-ateny-2018-cz-33

Krystyna Knypl

GdL 12/2022

Media seminar, Bruksela oraz Leuven 2017, cz. 31

Poprzedni odcinek

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2168-journalist-workshop-organ-donation-and-transplantation-brussels-2013-cz-30

Krystyna Knypl

Kolejna konferencja, w której uczestniczyłam była poświęcona chorobom rzadkim, odbywała się w Brukseli oraz Leuven, gdzie mieści się szpital uniwersytecki

    Moja badge'a

 
Fruuu! do Brukseli     
                      
   I już jesteśmy w Brukseli                  

 
Przyjeżdżamy na Rondo Schumana

 
Fotografujemy Berlaymont Building

I spacerkiem przemieszczamy się do Renaissance Hotel

 
Po drodze oglądamy..
.
 
Maseczki w Brukseli były modne już w 2017 roku...

 
 Mój pokó
j
 
Chwila odpoczynku po podróży

 
Tradycyjny portret single travelera w lustrze

 
Wieczorem dinner dla dziennikarzy

 
Mój dietetyczny dinner (uczulenie na mleko)

 
 
Następnego dnia śniadanie, także bezmleczne     

 
Wybór przekąsek śniadaniowych

 
Rano seminarium w Leuven (miejscowość pod Brukselą)

 
Dziennikarz akredytowany na ściance ;)
                                            

Następny odcinek

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2172-konferencja-w-cienoiu-palm-i-hostorii

Krystyna Knypl

GdL 12/2022

Akredytacja na Organ Donation Congress, Sydney 201, cz. 16

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2161-akredytacja-na-kongresie-asco-chicago-2012-cz-14

Krystyna Knypl

Mieszkałam: Airport Hotel Sydney

aa

 Moja badge'a

<a href=

Mieszkałam na obrzeżach Sydney... Na stacji Chandra Unyńska
Gdzieś w mordobijskim powiecie - jak to opisywał Julian Tuwim.

Krystyna Knypl

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2171-media-seminar-bruksela-oraz-leuven-2017-cz-31

GdL 12/2022


             

 

Journalist Workshop Organ Donation and Transplantation, Brussels 2013 , cz. 30

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2167-akredytacja-dziennikarska-na-kongresie-european-society-of-cardiology-amsterdam-2013-cz-29

Krystyna Knypl

 
 
Gazeta dla Lekarzy w siedzibie Komisji Europejskiej
SONY DSC
Przed budynkiem z innymi uczestniczkami warsztatów dziennikarskich
 
SONY DSC
 
Przed salą obrad
 
Pamiętna konferencja z udziałem dr R. Matesantz'a, wybitnego  transplantologia hiszpańskiego oraz pacjentami po transplantacji oraz rodzinami dawców.
 
Następny odcinek
 
Krystyna Knypl
 
GdL 12/2022
 

Akredytacja dziennikarska na kongresie European Society of Cardiology, Amsterdam 2013, cz. 29

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2166-akredytacja-dziennikarska-na-kongresie-wonca-praga-2013-cz-28

Krystyna Knypl

Mieszkałam The College Hotel
aa7
 
Moja badge'a
aa
 
Boutique Hotel
 
aa1
 
Na kongresie
 
aa3
 
Wejście do części prasowej kongresu
 
Następny odcinek
 
Krystyna Knypl
GdL 12/2022

Akredytacja dziennikarska na kongresie WONCA, Praga 2013, cz. 28

Poprzedni odcinek

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2164-akredytacja-na-imi-stakeholder-forum-bruksela-2013-cz-27

Krystyna Knypl

Moja badge'a

 aa4

więcej o tym kongresie

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/medycyna-oparta-na-wspomnieniach/28-kongres-wonca-2013-praga

https://modnediagnozy.blogspot.com/2017/03/kongres-wonca-praga-2013.html

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2167-akredytacja-dziennikarska-na-kongresie-european-society-of-cardiology-amsterdam-2013-cz-29

Krystyna Knypl

GdL 12/2022

Akredytacja na IMI Stakeholder Forum, Bruksela 2013, cz. 27

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2163-media-workshop-frankfurt-2012-cz-26

Krystyna Knypl

 Moja badge'a

Lokalizacja Hotel Sheraton

To był wielki świat europejskiego biznesu...

 
Wielkoświatowa zaczęło się już w Warszawie, gdy na płytę lotniska podjechała czarna... limuzyna i dowiozła pewną europosłankę, która zajęła miejsce w business class. 
 
 
Też załapałam się na business class w jedną stronę, pewnie innych biletów już nie było.
Business class widać po tym dywaniku który rozpościera LOT przed pasażerami ;) 

Press room

 
Press room

 
Prof. Rolf Zinkernagel, laureat Nagrody, Nobla. Podczas śniadania prasowego, powiedział pamiętne zdanie: Największym wyzwaniem dla medycyny są zachowania ludzi.

więcej o tej konferencji:

https://modnediagnozy.blogspot.com/2020/08/v-bruklsela-2013-imi.html

Krystyna Knypl

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2166-akredytacja-dziennikarska-na-kongresie-wonca-praga-2013-cz-28

GdL 12/2022

 

Media workshop, Frankfurt 2012, cz. 26

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2162-akredytacja-na-kongresie-european-society-of-cardiilogy-paryz-2011-cz-25

Krystyna Knypl

Krótki, ekspresowy wyjazd na kilkanaście godzin na warsztaty dla dziennikarzy medycznych

aa
 
Nastał kryzys. To śniadanie w LOT. Wyjazd bez noclegu,
bo przecież z Frankfurtu to można wrócić do Warszawy na noc!
 
aa
 
Fotka na dowód, że w tym Frankfurcie byłam!
 
aa
 
Miejsce obrad
 
aa
 
Miejsce obrad
 
aa
Wykładowcy
 
aa
Widok za oknem sali wykładowej
 
aa
 
Lunch: makaron z truflami. Pierwszy raz w życiu jadłam trufle.
Nic specjalnego. Wiele hałasu o zwykle grzyby.
 
aa
 
Wracaliśmy wieczorem. Oczywiście załapałam się na kontrolę specjalistyczną,
bo panie w moim wieku nie latają na jednodniowe konferencje do Frankfurtu
i nie mają specjalistycznego sprzętu elektronicznego, tylko z trudem obsługują  komórkę.
Życia nie przejaskrawisz!
 
Następny odcinek
 
Moje akredytacje dziennikarskie na osi czasu

Krystyna Knypl

GdL 12/2022

Akredytacja na kongresie European Society of Cardiology, Paryż 2011, cz. 25

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2156-akredytacja-dziennikarska-na-konferencji-accord-madryt-2015-cz-24

Krystyna Knypl

Moja badge'a

Mieszkałam Hotel Aida Opera
aa
 
Słynny pokój w którym oblazły mnie pluskwy!
Nieustraszony dziennikarz musi być przygotowany na wszystko! Szczęśliwie udało mi się nie zabrać żadnej z nich do domu!
airfrance_08_2011
 
Dokumenty
 
Następny odcinek
 

 

Moje akredytacje na osi czasu

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/51-artykuly-redaktor-naczelnej/1394-moje-akredytacje-dziennikarskie-na-osi-czasu

Krystyna Knypl

GdL 12/2022

 

Akredytacja na kongresie ASCO, Chicago 2012, cz. 15

Poprzedni odcinek

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2160-akredytacja-na-kongresie-american-college-of-cardiology-atlanta-2011-cz-14

Krystyna Knypl

Bardzo ciekawy pobyt na kongresie, pełen emocji nie tylko naukowych, ale i finansowych - pomyłkowo obciążono moja kartę kredytową nie moimi wydatkami. Udało się wszystko wyjaśnić, ale emocji było sporo. Zakwaterowanie w słynnym Palmer House.

Chicago 4

Press room kongresu ASCO

Chicago 3

Moja badge'a

Chicago 5

Konferencja prasowa

DSC07985 x660

W centrum kongresowym

Chicago 6

Hall hotel Palmer House

Chicago 7

Palmer House wieczorem

Chicago 8

Jedno z wejść do Palmer House Hotel

A jak Chicago, to nie tylko medycyna, ale także znane piosenki

Frank Sinatra

https://www.youtube.com/watch?v=NoKn7vkSMBc

Catherina Zeta - Jones i Rene Zelleweger

https://www.youtube.com/watch?v=SFDI0PttvrU

Chicago 9

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2162-akredytacja-na-kongresie-european-society-of-cardiilogy-paryz-2011-cz-25

Krystyna Knypl

GdL 12/2022

Akredytacja na kongresie American College of Cardiology, Atlanta 2011, cz. 14

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2159-akredytacja-na-world-congress-of-cardiology-buenos-aires-2008-cz-13

Krystyna Knypl

Moja badge'a

Siedzę sobie w press room i raportuję ,

więcej pod linkiem

http://modnediagnozy.blogspot.com/2018/11/zoty-dyplom-lekarza-rozdzial-37.html

Krystyna Knypl

GdL 12/2022

Następny odcinek

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2161-akredytacja-na-kongresie-asco-chicago-2012-cz-14

 

 

Akredytacja na World Congress of Cardiology, Buenos Aires 2008, cz. 13

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2152-akredytacja-na-konferencji-pain-medicine-phoenix-2014-cz-12

Krystyna Knypl

Moja badge'ea

Miejsce obrad

Mój dyplom uczestnictwa

więcej pod linkiem

http://modnediagnozy.blogspot.com/2018/11/zoty-dyplom-lekarza-rozdzia-35-kierunek.html

Krystyna Knypl

Następny odcinek

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2160-akredytacja-na-kongresie-american-college-of-cardiology-atlanta-2011-cz-14

GdL 12/2022

Kiedy życzenia zdrowia mają szansę na spełnienie się?

Krystyna Knypl

Motto:

Jedynym sposobem utrzymania zdrowia jest jedzenie tego, czego nie lubisz, picie tego czego nie chcesz i robienie tego na co nie masz ochoty.

Mark Twain

Z cytatu  wynika niemodna w dzisiejszych czasach prawda, że nasze zdrowie zależy tylko od nas. Jest to  część prawdy, bowiem na nasze zdrowie ma wpływ także środowisko, genetyka oraz funkcjonowanie systemów ochrony zdrowia. Na to jakie otrzymujemy geny nie mamy większego wpływu. Na środowisko możemy mieć istotny wpływ w przypadku gdy wszyscy będziemy świadomi, że należy o nie dbać. Na funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia mamy wpływ niewielki. Jest jednak pewien element funkcjonowania tego systemu w dużej mierze zależny tylko od pacjenta - a mianowicie przygotowanie się oraz świadome skorzystanie z wizyty u lekarza.

Idę do lekarza!

Warto wiedzieć jak przygotować się do wizyty w gabinecie lekarza rodzinnego w POZ, gabinetach poszczególnych specjalistów, a także przed wizytą w laboratorium oraz zakładzie radiologii.Pacjent do wizyty przygotowany to pacjent dokładniej i trafniej zdiagnozowany oraz szybciej i skuteczniej leczony. Czy pacjenci przygotowują się do wizyty u lekarza? Niektórzy tak, inni nie. Na co liczą? Z powodu asymetrii w przekazie na temat praw i obowiązków pacjenta bardzo często myślą, że po stronie pacjenta są tylko prawa, a po stronie lekarza wyłącznie obowiązki

Przed laty mój pacjent z nadciśnieniem tętniczym, nazwijmy go pan Jasio zgłosił się do mnie na sobotni dyżur bowiem zabrakło mu leków. Nie mogąc dotrzeć do dokumentacji zapytałam: Panie Jasiu, jakie leki pan zażywa? Pan Jasio oburzony odpowiedział: To pani doktor nie pamięta? Nie pamiętałam, wyznaję ze skruchą ;) Postawa biernego konsumenta usług zdrowotnych ma nie tylko humorystyczną wymowę. Jej poważna wymowa to negatywne konsekwencje zdrowotne dla wspomnianego pacjenta.

Aprobowanie, ciche przyzwalanie, nieświadome kreowanie postawy biernego i niedbałego konsumenta świadczeń zdrowotnych powinno być wyeliminowane w możliwie największym stopniu. Na powodzenie leczenia wpływa wiele czynników - jednym z nich jest staranne przygotowanie się pacjenta do wizyty oraz przestrzeganie otrzymanych zaleceń. Poczynając od nr 12/2022 GdL będziemy publikować artykuły na temat tego jak należy przygotować się do wizyty u poszczególnych specjalistów. Nasz cykl edukacyjny będzie nazywał się "Idę do lekarza".

Moje zdjęcie

Dr med. Krystyna Knypl

specjalista chorób wewnętrznych

specjalista hipertensjologii 

GdL 12/2022

 

 

 

 

Akredytacja dziennikarska na konferencji ACCORD, Madryt 2015, cz. 24

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2154-akredytacja-dziennikarska-na-3-rd-health-program-w-atenach-cz-23

Krystyna Knypl

2 czerwca 2015 r. w Madrycie odbyła się konferencja podsumowująca unijny program o akronimie ACCORD (ang. Achieving Comprehensive Coordination in Organ Donation throughout the European Union). Program został uruchomiony w maju 2012 r. i trwał do października 2015 r.

Miał on następujące cele:

# zmniejszenie nierówności w dostępie do narządów do transplantacji w poszczególnych krajach Unii Europejskiej,

# poprawa systemów informacyjnych gromadzących dane o żywych dawcach,

# promowanie dawstwa narządów zarówno od osób zmarłych, jak i żyjących dawców,

# poprawa współpracy pomiędzy koordynatorami transplantacyjnymi a innymi specjalistami, w szczególności pracującymi na oddziałach intensywnej terapii,

# dzielenie się wiedzą i doświadczeniem zespołów transplantacyjnych poszczególnych krajów przez inicjowanie partnerskiej współpracy.

<a href=

Obrady w Madrycie

<a href=

Dziennikarz sprawozdawca z ACCORD

<a href=

Zakwaterowanie w Hotel Miguel Angel - znakomity!

Więcej o konferencji pod linkiem

https://modnediagnozy.blogspot.com/2020/04/11madryt-2015-accord.html

Następny odcinek

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2162-akredytacja-na-kongresie-european-society-of-cardiilogy-paryz-2011-cz-25

Krystyna Knypl

GdL 11/2022

Akredytacja dziennikarska na 3 rd Health Program w Atenach, cz. 23

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2153-akredytacja-dziennikarska-na-konferencji-innovative-medicine-initiative-bruksela-2014-cz-22

Krystyna Knypl

Trzeci program zdrowotny (2014-2020), na stronie https://www.europeanacademy.com/3rd-health-programme/ czytamy: Rozporządzenie (UE) 282/2014 stanowi podstawę prawną obecnego programu zdrowotnego. Dysponując budżetem w wysokości 449,4 mln euro i obejmując 23 obszary priorytetowe, program w dziedzinie zdrowia służy realizacji czterech celów szczegółowych:

Promować zdrowie, zapobiegać chorobom i wspierać zdrowy styl życia poprzez "zdrowie we wszystkich obszarach polityki",

Ochrona obywateli UE przed poważnymi transgranicznymi zagrożeniami dla zdrowia

Przyczynianie się do tworzenia innowacyjnych, skutecznych i trwałych systemów opieki zdrowotnej

Ułatwienie dostępu do bezpiecznej opieki zdrowotnej o wysokiej jakości dla obywateli UE.

https://www.europeanacademy.com/3rd-health-programme/

SONY DSC

Przed wejściem do Instytutu Pasteura w Atenach

SONY DSC

Na ściance ;)

Konferencja w Atenach na temat HIV/AIDS

Więcej

http://modnediagnozy.blogspot.com/2017/03/obrady-w-atenach.html

http://modnediagnozy.blogspot.com/2017/03/lunche-podczas-obrad-w-atenach.html

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2156-akredytacja-dziennikarska-na-konferencji-accord-madryt-2015-cz-24

Krystyna Knypl

GdL 11/2022

Akredytacja dziennikarska na konferencji Innovative Medicine Initiative, Bruksela 2014, cz. 22

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2143-akredytacja-dziennikarska-konferencji-societal-impact-of-pain-bruksela-2010-cz-21

Krystyna Knypl

IMI jest partnerstwem publiczno -  prywatnym działającym w obszarze ochrony zdrowia. Na stronie https://www.imi.europa.eu/ czytamy: W ramach Inicjatywy Leków Innowacyjnych (IMI) pracujemy nad poprawą zdrowia poprzez przyspieszenie rozwoju i dostępu pacjentów do leków innowacyjnych, szczególnie w obszarach, w których istnieją niezaspokojone potrzeby medyczne lub społeczne. Czynimy to poprzez ułatwianie współpracy pomiędzy kluczowymi podmiotami zaangażowanymi w badania nad zdrowiem, w tym uniwersytetami, ośrodkami badawczymi, przemysłem farmaceutycznym i innymi, małymi i średnimi przedsiębiorstwami (MŚP), organizacjami pacjentów oraz organami regulującymi rynek leków. IMI jest największym na świecie partnerstwem publiczno-prywatnym (PPP) w dziedzinie nauk o życiu. Jest to partnerstwo pomiędzy Unią Europejską (reprezentowaną przez Komisję Europejską) a europejskim przemysłem farmaceutycznym (reprezentowanym przez EFPIA, Europejską Federację Przemysłu i Stowarzyszeń Farmaceutycznych). Poprzez program IMI2 mamy do dyspozycji budżet w wysokości 3,3 mld euro na lata 2014-2020.    

SONY DSC
 
Miejsce obrad Crown Plaza Hotel
 
SONY DSC
 
Przed obradami
 
SONY DSC
 
Podczas obrad
 
SONY DSC
 
Press room
 
Krystyna Knypl
 
Następny odcinek
 
GdL 11/2022

Akredytacja na konferencji Pain Medicine, Phoenix 2014, cz. 12

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2151-akredytacja-dziennikarska-na-lymphoma-workshop-scottsdale-2014-cz-11

Krystyna Knypl

Będąc w Phoenix odwiedziłam centrum kongresowe, w którym odbywała się konferencja "Pain Medicine, Pheonix 2014.

Moja badge'a

American Academy

Uzyskałam ex tempore akredytację i z zainteresowaniem wysłuchałam kilku sesji , między innymi wykładu Judy Foreman na temat pracy nad jej książką "Nation in pain"

 
Program konferencji
 
 
Pamiątkowa torba
 
Następny odcinek
 
 
Krystyna Knypl
GdL 11/2022

Akredytacja dziennikarska na Lymphoma Workshop, Scottsdale 2014, cz. 11

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2150-akredytacja-na-organ-donation-congress-sydney-2013-cz-10

Krystyna Knypl

Mieszkałam: Americas Best Value Inn
Phoenix, 424 W van Buren Street.
Nie wiedziałam kto to jest van Buren, okazuje się, że ósmy prezydent Stanów Zjednoczonych
 
aa2
 
Przez Atlantyk
aa2
 
Przez Stany Zjednoczone
 
aa2
 
Start w Warszawie
 
aa2
 
 
Przesiadka w Detroit, gdzie jeszcze zima
aa5
 
Bardzo fajne do przesiadania lotnisko - prosta geografia, jest internet, fajne sklepy.
Żałuję, że nie kupiłam jednego plecaka, tańszy o 100 usd niż w Europie.
 
aa2
 
Zakończenie podróży w Phoenix, gdzie już wiosna
 
aa2
  
Lymphoma Workshop w Scottsdale
 
aa2
 
W Arizonie kaktusy są wszędzie!
 
Krystyna Knypl
GdL 11/2022
Następny odcinek
 

Akredytacja na Organ Donation Congress, Sydney, 2013, cz.10

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2149-akredytacja-na-american-society-of-clinical-oncology-annual-meeting-w-chicago-2010-cz-9

Krystyna Knypl

Mieszkałam: Airport Hotel Sydney


aa1


Emirates Airlines zamykają przyjęcia na pokład na 1 godzinę przed startem!


aa2

Emirates Airlines WAW- DUB


aa3

W Dubaju


aa4

Strefy czasowe


aa5

Na stacji Chandra Unyńska, gdzieś w mordobijskim powiecie


aa6

Mój pokój


aa7

Jet-lag niejedno ma imię


aa8

Kupiłam sobie pre-paid numer w australijskim Vodaphone


aa9

Typowe zdjęcie


aa10

Na tle Opery w Sydney


aa

Moja badge'a

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2151-akredytacja-dziennikarska-na-lymphoma-workshop-scottsdale-2014-cz-11

Krystyna Knypl

GdL 11/2022

Akredytacja na American Society of Clinical Oncology Annual Meeting w Chicago, 2010, cz. 9

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2142-akredytacja-dziennikarska-na-kongresie-americna-college-of-cardiology-atlanta-cz-8-8

Krystyna Knypl


aa
 
Mój hostel

aa
 
Centrum kongresowe

aa
 
Press room

aa
 
The Bean

aa
 
Moja badge'a
 
Następny odcinek
 
Krystyna Knypl
GdL 11/1022
 

Krajowe Centrum Zarządzania Niedoborem Lekarzy - fragment powieści "Pocałunek uzależnienia" z 2012 roku

Krystyna Knypl

Przedłużający się bezustannie niedobór lekarzy wymagał rozwiązań systemowych. Utworzono Krajowe Centrum Zarządzania Niedoborem Lekarzy (KCZNL) oraz powołano Rzecznika Praw Oczekujących (RPO). Partie koalicyjne dostały po dziesięć etatów we wspomnianych instytucjach oraz po cztery biura w terenie, a partie opozycyjne połowę tego co rządzący. Rzecznik Praw Oczekujących założył specjalną stronę w internecie, na której szczególnym wzięciem cieszyła się podstrona zatytułowana Donieś na doktora będziesz mniej chora. RPO zamontował całodobowy telefon na który oczekujący mogli zgłaszać wszystkie swoje żale. Pacjenci rzucili się z ochotą na wylewanie swoich łez, jednak nie wiedzieli biedacy, że 1 minuta rozmowy przez wspomniane linie kosztowała 7,66 pln + VAT.  Rachunek telefoniczny zwiększony o kilkadziesiąt złotych otrzymywany po miesiącu skutecznie wyleczył  niejednego zbolałego.

 

Szef Krajowego Centrum Zarządzania Niedoborem Lekarzy, ekonomista znany z rozłożenia na łopatki kilku szpitali w terenie, po kolejnej naradzie antykryzysowej nie mógł wprost wytrzymać z bólu głowy. Problemy, które musiał rozwiązywać były kompletnie niekompatybilne z rozmiarem jego czaszki. Nieustający ból głowy uniemożliwiał prowadzenie bojowych narad podczas których biedak łykał wszystko co było pod ręką.

Kolejnego dnia zażył aż trzy tabletki XXL-piryny i mimo tej potężnej dawki nie zadziałały. To naprawdę nie były żarty. Zrozpaczony szef KCZNL udał się do ekspertki Kunegundy Cynamonowej, znanej terapeutki metodami naturalnymi nie potwierdzonymi przez Evidence Based Medicine. Terapeutka miała w kontrakcie obowiązek poświęcania dwudziestu procent czasu na konsultacje dla pracowników szczebla centralnego zarządzających ochroną zdrowia, aby skutecznie zaradziła upiornemu bólowi głowy, który wprost rozsadzał czaszkę, co tu dużo mówić – nienawykłą do myślenia.

Z tak trudnym przypadkiem terapeutka Cynamonowa nie miała jeszcze do czynienia w swej praktyce. Z tych nerwów ją samą też rozbolała głowa i nie pomagały żadne tabletki ani żadne dawki. Groziła jej kompletna kompromitacja zawodowa.

W obliczu nadciągającej klapy postanowiła potajemnie się skonsultować ze znajomym doktorem z sąsiedztwa, bo prawdziwy doktór to jednak nie to samo co wszyscy wszelkiej eksperci, którzy jak powszechni wiadomo nie dostali się na medycynę i mieli nieuleczalny przymus bawienia się w doktora.

– Panie doktorze, mój złociutki, gdzie się podziali pańscy koledzy? – zapytała tuż za progiem.

– Co pani dolega, pani Cynamonowa? – chłodno zapytał doktor.

– Niech pan będzie taki dobry i mi powie gdzie oni są – męczyła.

Po godzinnym wierceniu dziury w brzuchu doktor zgodził się uchylić rąbka tajemnicy, zaprzysiągłszy wcześniej Cynamonową na tajemnicę gabinetu lekarskiego, zaznaczając przy tym przewrotnie, że tajemnica obowiązuje nie tylko lekarza, ale i pacjenta.

– Pani Cynamonowa, koledzy wyemigrowali wewnętrznie, zbiorowo i sieciowo. Nie chcą wracać do realu.

– A mógłby pan podać nazwę, bo szukam w google’ach i nic mi konkretnego nie wyskakuje. Tak po starej znajomości, panie doktorze, proszę.– No nie wiem czy mogę, no nie wiem – zawahał się doktor.– Baaaardzo pana doktora proszę – przymilała się Cynamonowa.

– Zawsze miałem do pani słabość, ech… niech już pani mnie nie męczy dalej. Ten portal to www.penicillium3x800.tys.j.=2,4mln.pl – oznajmił stary doktor. Założyli tam swoje internetowe imperium, nazywa je Penicylandia, tęsknią bowiem za starymi dobrymi czasy, gdy wypisanie recepty na penicylinę było tajemniczym misterium, lek działał w każdym przypadku, a osoby odwiedzające ich gabinety były poszukującymi pomocy w chorobie, a nie kontrolerami wiedzy oraz intencji lekarza. Nie chcą już być  wiecznymi chłopcami do bicia przez każdego komu taki pomysł przyjdzie do głowy.

Czując, że świat realny jest słabo reformowalny wyemigrowali do Penicylandii, która jest fragmentem większej krainy – Wirtualandii.

– A nie mógłby mi pan pokazać choć trochę tego penicillium? – nieśmiało zapytała Cynamonowa.

– Odmawiam, stanowczo odmawiam! – zawołał doktor.

– Panie doktorze, ale chociaż rąbek, jeden malutki, niech pan będzie ludzkim człowiekiem, malusi kawałeczek – jęczała Cynamonowa niczym w ciężkim ataku kolki nerkowej, w dodatku obustronnej.

– Pani Cynamonowa, żegnam panią i proszę nie plątać mi się koło parapetu! – oznajmił kategorycznym tonem doktor.

– A co to, już do parapetu nie można podejść? – zdziwiła się Cynamonowa.

– Zabraniam! – krzyknął stanowczym głosem doktor.

– A co pan taki nerwowy? – zapytała zdziwiona.

– To pani nie wie, że agencja Tele-Oko zamontowała kamery monitorujące okolice parapetu w gabinecie każdego doktora i rejestrujące nawet najmniejszy ruch wewnątrz?

– No i co?

– No i to, pani Cynamonowa, że dziś gdy u jakiegokolwiek mojego kolegi w domu rozlegnie się dźwięk dzwonka o 6:01 rano, to doktór modli się: panie Boże, spraw żeby to byli raczej chorzy niż zdrowi interesanci do mojego domu.

– Co pan doktor opowiada! To chorzy już tak rano już do doktorów przychodzą?

– Pani Cynamonowa, jakaś pani dziś przymulona. A w ogóle to sio mnie od tego parapetu, bo jeszcze pani sama zaplącze się w jakieś kłopoty i mnie wkopie.

Nim zamknęły się drzwi za sąsiadką, doktor szybko wystukał na pasku adres internetowy portalu, by sprawdzić co nowego zdarzyło się w międzyczasie na forum. Przybrał tam nick’a @doktor.szeregowy, chcąc podkreślić tym wyborem to, kim się czuł w głębi duszy oraz przypomnieć sobie młodość, gdy był zwykłym lekarzem. Powroty do młodości we własnych wspomnieniach budziły rozczarowanie, a wypady do portalu pozwalały na oderwanie się od ziemi, metryki, konta bankowego, co tu dużo mówić – od wszystkiego. Między wyobraźnią doktora a ekranem komputera rozciągała się bardzo sympatyczna kraina. Powroty do realu nie zawsze zachwycały doktora… to był inny świat…

  (...) 

Nie minął nawet miesiąc, a Cynamonowa znowu potrzebowała pilnie skontaktować się z @doktorem.szeregowym, jednym z niewielu jeszcze ordynujących w realu lekarzy.

– Panie doktorze, mam bóle koło serca, czy mogę przyjść? – załkała spazmatycznie do telefonu.

– No, jeżeli to serce, to niech pani przyjdzie – odpowiedział doktor.
– Ledwie postawiła nogę za próg, już jęczała swoje niezrealizowane podczas poprzedniej wizyty zachcianki.

– Panie doktorze, choć kawałek tego portalu dla doktorów by pan pokazał, to bym zaraz poczuła się lepiej – prosiła. Tylko malutkie pięć minut popatrzę, przysięgam że nie powiem nikomu. Bo, wie pan doktor, chcemy też założyć taki portal dla pacjentów, taka oddolna inicjatywa edukacyjna, jak to się mówi teraz. Pan doktor wie, że teraz pacjenci to muszą mieć to samo co i doktorzy, no oczywiście z wyjątkiem pieczątki, ma się rozumieć – oznajmiła Cynamonowa.

– Z wyjątkiem pieczątki, mówi pani? – roześmiał się doktor. – A nie zapomniała pani o wiedzy, umiejętnościach, dyplomie lekarza?

– Ojej, pan doktor taki zasadniczy, dyplom, wiedza to rzeczy oczywiste,   odpowiedziała Cynamonowa pojednawczo. – Ale co my tam o pieczątkach, panie doktorze, to miejsce w internecie, gdzie schowali się doktorzy, to pan pokaże, coooo? Przecież go nie zjem, po starej znajomości, panie doktorze – maltretowała doktora słownie i emocjonalnie.

– No, sam nie wiem – zawahał się doktor, bo co tu dużo mówić – miał słabość do Cynamonowej.

– Mogę złożyć przysięgę, jak mi pan nie wierzy – zadeklarowała.

– Przysięgę, mówi pani? – zapytał.

– To na co mam przysięgać? – ochoczo podchwyciła Cynamonowa.

– Na świętych Hemaglutyninę i Neuraminidazego – burknął doktor pod nosem.

– To jakieś nowe święte osoby? Nie znam – zdziwiła się.

– No, mniejsza o większość, jak to się mówi. Ma pani dostęp do zawartości portalu przez dziesięć minut – oznajmił, świadom iż czynić tak nie powinien, ale też nie potrafił opanować słabości do Cynamonowej. Zawsze wprawiała go w dobry humor swoim nieskomplikowanym widzeniem świata.

– Niech pani czyta, a ja w międzyczasie przejrzę gazetę i wypiję kawę – oznajmił doktor nieoczekiwanie sam dla siebie.

Cynamonowej oczy wyskoczyły nas szypułki i chłonęła tekst z ekranu. To wprost nie mieściło się w głowie, żeby…

[….] Ustawa o Kontroli Publikacji i Widowisk z dnia 31 lipca 1981 roku (Dz. U. nr 20 z 12.08.1981, poz. 99) – tak, u nas niestety nadal działa ;)) !!! 

W miarę trwania ekscytującej lektury policzki Cynamonowej płonęły, rozpalały się emocjonalnie w sposób zupełnie niekontrolowany. To było lepsze niż wszystkie listy na tematy damsko-męskie, jakie w życiu przeczytała w Tygodniku dla Prawie Dorosłych Dziewczynek. Doktorzy ekstremalnie bezpruderyjnie rozmawiali na każdy temat, który myśl ludzka była w stanie wygenerować.

– Panie doktorze, ale dlaczego oni tak się śmiesznie ponazywali?

– Niby kto? – zapytał.

– No, ci doktorzy.

– A kto pani przypadł do gustu?

– No śmieszna jest ta @ale.wypoczęta.

– Podoba się pani? – zapytał stary doktor.

– Wszystkie fajne są, ale najśmieszniejsza to jest ta, co nazwała się @raczej.pulchna. Przepraszam pana doktora za śmiałość… a ona w realu to jaka jest – pulchna czy raczej chuda?

– Pani Cynamonowa, to jest tylko nick, kto ją tam wie jaka jest… – oznajmił refleksyjnie doktór. Ludzie często prężą muskuły w Internecie, dodają sobie różnych walorów, może ta cała @raczej.pulchna cierpi na anoreksję, a może w istocie jest pulchna. Tego nie wie nikt dopóki się z nią nie spotka.

– A pan myśli, że ta @ale.wypoczęta to naprawdę nie jest zmęczona? Bo doktorzy mówią, że strasznie są przemęczeni dyżurami, licznymi posadami, no tą nauką w ciągu… tego, no ciągłą, czy jak tam to jest nazwane u was.

– Powiem pani po starej znajomości – @ale.wypoczęta faktycznie leniuchuje i niespecjalnie przykłada się do pracy, a i z nauką u niej też kiepsko. Strasznie oporna jest na niektóre lansowane nowości w medycynie, nie chce kierować się mapami drogowymi, jakich dostarczają nam siły przewodnie w naszych specjalnościach. Ponadto powiem pani ta cała @ale.wypoczęta notorycznie buja w obłokach i marzy o podróży na Karaiby.

– Pewnie chce się z jakąś firmą farmaceutyczną wybrać – rzuciła aluzyjnie Cynamonowa.

-Firmą, firmą! – prychnął doktór. Pani myśli, że tak Piguła Co Nie Działa to zaprasza takie jednostki jak @ale.wypoczęta? Ona jest  zwyczajnie za cienka na takie wycieczki.

– A co ona taka harda, ta @ale.wypoczęta?

– O święta Hemaglutynino! O święty Neuraminidazy! – tego nie wie nikt! Mówi, że swoje wie i już.

– Znaczy, że niby doświadczona w medycynie? To chyba nic złego? – zapytała Cynamonowa niedowierzająco.

–Doświadczenie jest teraz niemodne, pani Cynamonowa.

–To co jest modne, panie doktorze?

– Koniec balu, panno Lalu – oznajmił znienacka doktor.

– Co też pan tak nagle???

– No to mówię do pani w rozwiniętej i oficjalnej polszczyźnie: do widzenia, pani Cynamonowa!

(...)

We wszystkich laboratoriach i działach firmy Perfectly Inactive Pills Co., Ltd. zapanowało radosne ożywienie naukowe i biznesowe.

Pracowano po 25 godzin na dobę (tak, słownie dwadzieścia pięć! to nie pomyłka, twórczy marketing nie takie rzeczy wymyślał!) nad koncepcją szczepionki przeciw wirusowi penlipy. Powód takiego skonstruowania informacji prasowej był prosty – konkurencyjna firma podała, że pracuje po 24 godziny na dobę nad szczepionką i trzeba było czymś bezczelną konkurencję pokonać!

Polski rynek, bądź co bądź sporych rozmiarów, został wytypowany jako kluczowy region do wprowadzenia nowego produktu i to zobowiązywało do ekstra wysiłków. Przelewano z pustego w próżne, rozcieńczano i sprawdzano miano, dodawano środków konserwujących oraz stanowiących masę tabletkową, słowem procedury produkcyjne toczyły się wartko.

Perfectly Inactive Pills Co., Ltd. po zabezpieczeniu linii produkcyjnej zajęło się linią informacyjną produktu. Niezbędnym elementem uruchomienia linii informacyjnej było nawiązanie bliższego kontaktu z Krajowym Komitetem Siania Paniki (KKSP) oraz mediami. Wiadomo było nie od dziś, że to co nie istnieje w mediach, nie istnieje w ogóle, nie ma tego, jest niebytem.

Drugim czynnikiem, który miał istotny wpływ na intensyfikację prac nad szczepionką była informacja prasowa, że Narodowy Brat Płatnik zamierza zmniejszyć poziom refundacji leków mających postać tabletek. Ustanowiono sztywny limit, że budżet przeznaczony na tabletki ma być trzykrotnie mniejszy od budżetu przeznaczonego na premie oraz nagrody urzędników zatrudnionych przez Narodowego Brata Płatnika. Po starannych obliczeniach ustanowiono, że premie dla urzędników pochłoną 33% całego budżetu i tym sposobem na tabletki zostało 11%. I ani grosza więcej! – oznajmił prezes centrali Narodowego Brata Płatnika. Skoro tak zarządził prezes to zadaniem urzędnikó1) było wcielić słowa prezesa w życie.

Wprowadzono różne metody zarządzania popytem na tabletki. Dość skuteczne było wdrożenie intensywnych kontroli lekarskich ordynacji przez urzędników. Kontrolerzy nie znając pacjenta, nie widząc go nigdy na oczy nie doznawali wahań, wątpliwości, wyrzutów sumienia, stanów niepewności. Ponieważ często na stanowiska kontrolerów przyjmowano bezrobotnych absolwentów historii, politologii oraz studiów filologicznych konieczne było ustanowienie prostych reguł kontroli.

Przyjęto zasadę, że jeśli wszystkie czterdzieści cztery kratki niezbędne do wydania leku z  w tabletkach były wypełnione przez doktora zgodnie z instrukcją Narodowego Brata Płatnika – doktór wychodził z kontroli bez uszczerbku finansowego. Jeśli przynajmniej jedna kratka była niewypełniona albo wypełniona niezgodnie z stanem urzędniczych oczekiwań, wlepiano dotkliwą karę finansową.

Odcinek jest update'owany, cała powieść pod linkiem https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/images/ksiazki/pocalunek-uzaleznienia.pdf

Krystyna Knypl

GdL 11/2022

Komunikat:

Wszelkie podobieństwa do znanych czytelnikom osób, miejsc i faktów nie są przypadkowe, lecz zamierzone przez autorkę. Jednakże nie bierze ona odpowiedzialności za skojarzenia.
Czytelnicy, którzy niczego nie
kojarzą są w błędzie. Czytelnicy, którzy cokolwiek kojarzą też
mogą błądzić.

Każdy czytelnik ma prawo myśleć co mu się podoba, ponieważ myśl ludzka jest wolna i zawsze taka będzie.

Redakcja GdL

 
 

Akredytacja dziennikarska konferencji Societal Impact of Pain, Bruksela 2010 , cz. 21

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2141-akredytacja-dziennikarska-na-konferencji-r3i-paryz-2009-r-cz-20

Krystyna Knypl

Bruksela SIP badgea

Mieszkałam: Dolce La Hulpa Hotel
W drodze do Brukseli


aa

Obrady


aa

Autoportret


aa

Dozownik mydła w płynie, ale jak to działa???


aa

Trzeba docisnąć do ściany! Zawsze się człowiek czegoś nauczy!

Raport pierwszy pisany na gorąco
 
Samolot miałam o 9.10, więc nie musiałam się zrywać w środku nocy ani brać taksówki, ale mimo to miałam przedsmak przygody – otóż z powodu zagrożenia wulkanicznego zamknięto niebo nad Szkocją i Irlandią.
Na lotnisku jak zawsze wkręciłam się w dodatkową kontrolę, bo teraz, jak się okazało, trzeba wybebeszać wszystkie kable do kontroli – o czym nie wiedziałam, bo gdy leciałam do Atlanty, jeszcze nie trzeba było. Laptop, komórkę i aparat fotograficzny wystawiam do kontroli rutynowo, ale jeszcze zażyczyli sobie pokazania ładowarki do telefonu. Gościa przede mną pytają „ma pan jakieś kable w tym neseserze?” a on „tam mam same kable” i wywalił kilogram różnych przewodów.
Poza tym wszystko fajnie – nie siedział nikt koło mnie, lot był spokojny, a strefie wolnocłowej na Okęciu nie było nic ciekawego. W samolocie na śniadanie dali na gorąco jajecznicę sproszkowaną, takież ziemniaki i szpinak (fuj!), bułkę, ciastko. Bułkę zabrałam, przydała mi się na potem zamiast dinneru, na który nie poszłam – bo już chyba wszystkie ciekawe lunche służbowe z nieznajomymi ludźmi zaliczyłam. Na lotnisku miał czekać facet z kartką i napisem SIP (nazwa tej konferencji), nie było widać nikogo takiego, jeśli nie liczyć jednego gościa, co wypatrzyłam, że trzyma taką kartkę, ale napisem do dołu.
Rzeczony gość czekał jeszcze na 4 osoby z Hiszpanii – dwoje pacjentów (taka teraz moda, ze pacjenci biorą udział w konferencjach dla doktorów) i jedną prof. onkologii. Jechaliśmy około 0,5 godziny i dojechaliśmy do hotelu położonego w krzakach pod Brukselą. Design taki nowoczesny, obleci, plusy – mam bardzo duży pokój z aneksem biurkowym – gabinetowym. Cicho dokoła. W łazience nie wiem, jak przełącza się wodę na prysznic i wygląda na to, że się nie dowiem.
Recepcja na dzień dobry żąda karty kredytowej na extrasy oraz podsuwa do podpisu regulamin, w którym stoi, że hotel nie odpowiada za biżuterię i kosztowności zostawione w pokoju – słowem ochrania złodziei i wystawia do wiatru gości, umywając przy tym ręce.
Obrady nawet ciekawe, temat leczenia bólu niby powszechny, ale nie był mi znany bliżej, a dzieje się w tej sferze trochę nowych rzeczy – między innymi ma wejść na rynek w przyszłym roku nowy lek i podjęto starania, aby przewlekły ból z nieznanej przyczyny (tzw. fibromialgia) był samodzielną chorobą. Cierpią nań najczęściej kobiety źle wykształcone, o niskich dochodach, do 50. roku życia. Ucieszyłam się, że nie zapadnę na fibromialgię ;)). Po obradach był dinner, ale nie poszłam – bo strasznie dużo głośno gadających i nieznanych ludzi. Poznałam się przed dinnerem z głównym organizatorem i przeprosiłam za nieobecność – powiedziałam, że idę pisać, bo najlepiej to robić ze świeżymi wrażeniami. Zrobiłam sobie prywatny obiad z bułki, jogurtu, jabłka i batona – wszystko z samolotu oraz z przerwy kawowej.
Jak na razie Atlanta jest numerem jeden jeśli chodzi o smaczne jedzenie służbowe. Aha, po przyjeździe był lunch. Poznałam się z przewodniczącym Austriackiego Czerwonego Krzyża – siedzieliśmy obok siebie na obradach.
Idę spać, bo jutro muszę zrobić check-out o 8.30, potem obrady do 16.00, wylot o 19.15.

 

Następny odcinek
Krystyna Knypl
GdL 11/2022
 

Akredytacja dziennikarska na kongresie American College of Cardiology, Atlanta, cz. 8

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2133-akredytacja-dziennikarska-na-kongresie-american-heart-association-new-orleans-2008-r-cz-7

Krystyna Knypl

Gdy poznałam kongresy American Heart Association odwiedzając Dallas, New Orleans postanowiłam zbadać czy kongresy American College of Cardiology (ACC) są takie same czy czymś różnią się. Po wizycie a Atlancie, co podtrzymuję na nowo zweryfikowawszy wrażenia w 2022 r., organizatorzy kongresów ACC mają więcej elegancji wobec dziennikarzy. AHA w porównaniu wydaje się być zbyt gorliwym wyznawcą Bogini Monety - wspomnę tu choćby kampanię reklamową z producentem słodkich napojów w tle.

aa

Mieszkałam: Hotel Wellesley Inn


aa

Przesiadka w Paryżu


aa

Mój hotel w Atlancie


aa

Logo mojego hotelu


aa

Citypass już na mnie czekał


aa

Autoportret


aa

Miejsce obrad


aa

Press room


aa

Wycieczka do CNN


Obrazek

Przed sesją plenarną


aa

W centrum kongresowym


aa

Lotnisko w Atlancie, olbrzymie!


aa

W drodze do domu


aa

Hasło kongresu

Krystyna Knypl

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2149-akredytacja-na-american-society-of-clinical-oncology-annual-meeting-w-chicago-2010-cz-9

GdL 11/2022

 

Akredytacja dziennikarska na konferencji R3i, Paryż 2009 r., cz. 20

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2140-konferencja-o-lekarz-zlozonych-w-nadcisnieniu-budapeszt-2009-r-cz-19

Krystyna Knypl

Mieszkałam: Amarante Champs Elysees Hotel


aa2

Hotel był w walking distance od Łuku Triumfalnego, a do niego dojeżdżał autobus z lotniska


aa2

Wejście do hotelu


aa2

Stylowe lobby


aa2

Ale dalej zaczęły się już schody w postaci ciasnej windy jak to w Paryżu, pokoju śmierdzącego papierosami i konieczności zmiany na inny


aa

Na Polach Elizejskich panowała przedświąteczna atmosfera


aa

Oglądałam nowinki w światowej  stolicy mody


aa

Było na co popatrzeć


aa

Wystarczy wydać 790 euro i już kobieta jest modna!


aa

I okazuje się są takie kobiety w Paryżu! No przy takiej cenie nic dziwnego, że kupują tylko jeden modny but i o tej porze roku ubierają drugą nogę w praktyczny biały but na płaskim obcasie i spodnie ;))


aa

I jeszcze jak się uperfumują


aa

I do tego założą biżuterię


aa

No i futro obowiązkowo


aa

To może iść na elegancką kolację wieczorową porą


aa

Ale ja grzecznie wróciłam do hotelu i przebrałam się w szlafrok, bowiem następnego dnia od rana zaczynały się obrady


aa

Konferencji R3I


aa

Prof. Jean Fruchart,był przewodniczącym obrad

aa

Po południu wsiadłam do samolotu LOT (to ważne!) aby wrócić do Warszawy.
Czy to koniec opowieści? Nie, dopiero początek! Ciąg dalszy pod linkiem https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/o-nas-about-us/68-krystyna-knypl-editor-in-chief-of-gazeta-dla-lekarzy-about-yourself

Krystyna Knypl

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2142-akredytacja-dziennikarska-na-kongresie-americna-college-of-cardiology-atlanta-cz-8-8

GdL 11/2022

Konferencja o lekach złożonych w nadciśnieniu, Budapeszt 2009 r., cz. 19

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2138-akredytacja-na-konferencji-ectrims-duesseldorf-2009-cz-18

Krystyna Knypl

Leki złożone mają zmienne koleje losu -  w początkach mojej kariery lekarskiej na rynku modny był Brinerdin, który stracił na popularności z powodu zawartości w nim rezerpiny. Rozpoczęto lansowanie leków jednoskładnikowych. Po latach powrócono do promocji leków złożonych.

Tak było w 2009 roku gdy wybrałam się na konferencję do Budapesztu na ten temat.

aa2
 
Mgła panowała nad całą Europą

aa2
 
Ale jakoś dolecieliśmy

aa2
 
Mieszkałam w Grand Hotelu

aa2
 
Lobby eleganckie

aa2
 
Pokoje sympatyczne, jeżeli dodamy do tego czajnik przywieziony ze sobą to niczego więcej nie trzeba. Konferencja ciekawa na temat leków złożonych ACE inhibitory i blokery kanałów wapniowych.

aa2
 
Wieczorem gala dinner

aa2
 
Następnego dnia wycieczka po Budapeszcie
W drodze powrotnej znowu mgła i opóźnienia lotów

aa2
 
W końcu doleciałam!
 
Następny odcinek
 
 
Krystyna Knypl
GdL 11 /2022

Akredytacja na konferencji ECTRIMS, Düsseldorf 2009, cz. 18

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2137-pobyty-w-paryzu-mozna-w-sumie-zatrzec-dlonie-raz-w-darcet-cie-raz-w-hiltonie

Krystyna Knypl

Powodem wyjazdu było uczestnictwo w konferencji prasowej poświęconej nowościom w leczeniu SM, a trwałą pamiątką jest zdjęcie zrobione przez jedną z uczestniczek kongresu.

<a href=

Dziennikarz uczestniczący

aa2

Na tle

aa2

Moja badge'a

Następny odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2140-konferencja-o-lekarz-zlozonych-w-nadcisnieniu-budapeszt-2009-r-cz-19

Krystyna Knypl

GdL 11 / 2022

Pobyty w Paryżu: można w sumie zatrzeć dłonie, raz w Darcet'cie, raz w Hiltonie, Paryż cz. 17

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2136-akredytacja-na-european-congress-of-hematology-berlin-2009-cz-16

Krystyna Knypl

Paryż odwiedzałam wielokrotnie, za każdym razem mając inne zadanie do wykonania. Po raz pierwszy pojechałam do stolicy Francji w 1997 roku razem z mężem i córką z okazji jej 16. urodzin (http://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/bonjour-la-france/277-debiut-w-paryzu). Co ciekawe dalszy czas przyniósł 16 podróży do Paryża w sprawach zawodowych (lekarskich i dziennikarskich) oraz prywatnych ( https://modnediagnozy.blogspot.com/2020/04/teoria-mozaikowa-9.html).

Paryż po raz pierwszy 1997 rok, szesnaste urodziny Kate obchodzone wg zasady
„zawsze w dobrym miejscu, zawsze w dobrym towarzystwie”

Drugi pobyt w tym mieście miał charakter naukowy, uczestniczyłam w kongresie European Society of Hypertension w 2004 roku prezentując 3 postery.
 
Mieszkałam w hotelu Darcet, który był stosunkowo niedaleko centrum kongresowego
 
Kongresy European Society of Hypertension w pierwszych latach aktywności tego towarzystwa naukowego miały bardzo malowniczą oprawę, odbywały się bowiem na terenie uniwersytetu mediolańskiego.

W 2003 roku po raz pierwszy zorganizowano kongres ESH poza murami uniwersytetu, w mediolańskim centrum kongresowym. Od tej pory kongres stracił dużo na urodzie, stał się jednym z wielu imprez organizowanych w bezimiennych centrach na obrzeżach miast, wyłożonych kilometrami szarej wykładziny, po której przebiegają zdyszani uczestnicy zmierzający z jednej sali obrad do drugiej.
 
 
Otwarcie kongresu ESH w Paryżu 2004
 Był to mój drugi kongres ESH na którym młodsi koledzy prezentowali doniesienia naukowe napisane pod moim kierunkiem. Na podróż do Paryża młode koleżanki otrzymały travel grant na pokrycie kosztów pobytu.
 
 
Hipertensjolog w Paryżu 2004

W roli mentorki hipertensjologicznej debiutowałam wcześniej, w 2004 roku, kiedy to jeden z młodszych kolegów wykonał pracę pod moim kierunkiem i także otrzymał travel grant ESH dla młodych badaczy na kongres do Mediolanu.


Korespondencja z komitety naukowego kongresu ESH w Paryżu 2004

Niestety badaczy z starszym peselem organizatorzy kongresów nie wspierali i trzeba było wyasygnować własne fundusze na wyjazd.


Wizytówka hotelu Darcet
Przygotowując się do wyjazdu długo szukałyśmy odpowiedniego cenowo hotelu, co jak wiadomo jest poważnym wyzwaniem dla turysty przyjeżdżającego nad Sekwanę. Wybraliśmy trzygwiazdkowy hotel, z którego było blisko do linii autobusowej na lotnisko, ale dość daleko do centrum kongresowego. Mówi się trudno! Był to klasyczny paryski tani hotel. Na czym polega klasyka? W mikroskopijnej przestrzeni windy panoszyła się oczywiście popielniczka, tak że na gości hotelowych i ich walizki prawie nie starczało miejsca. Z kolei wyjście spod prysznica bez wdepnięcia prosto w klozet wymagało cyrkowych umiejętności. W hotelu trwał cały czas remont, obcojęzyczni robotnicy wesoło nawoływali się na wszystkich piętrach. Obrazu multi-kulti dopełniał personel pracujący w sali śniadaniowej.

 
 Pobyt na kongresie European Society of Cardiology w charakterze dziennikarza akredytowanego
 


Hotel Hilton 2006, odbiłam sobie niedostatki kwaterowania w 2004 roku
 
 
Można w sumie zatrzeć dłonie
Raz w Darcecie, raz w Hiltonie ; )
 
 
 
Restauracja Le Grand Colbert
 
 
 
Paryż 2015, przedeptuję ścieżki w Hopital Necker
 
 Krystyna Knypl
 
Następny odcinek
 
 
GdL 11/2022