Rozdział 34. Zostaw ja to zrobię!
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: ROOT
- Kategoria: Artykuły redaktor naczelnej
- Opublikowano: poniedziałek, 25.04.2022, 12:23
- Odsłony: 1914
Poprzedni rozdział
Krystyna Knypl
Rozdział 34. Zostaw ja to zrobię!
Gdy w domu był jakikolwiek problem wymagający rozwiązania spraw związanych z komputerem, internetem, elektrycznością, a także zmywaniem naczyń i Matylda próbowała ten problem rozwiązać samodzielnie, zawsze słyszała:
- Zostaw ja to zrobię!
Cóż miała robić... zostawiała, pogrążając się w niewiedzy politechnicznej obsługi domu.
Francis nadaje bagaż na lotnisku w Paryżu
Wnuk swego Dziadka słuchał tych fraz i nabierał poglądów jak powinien zachować się Prawdziwy Mężczyzna, gdy bliska jego sercu kobieta próbuje zając się rozwiązaniem jakiegoś męskiego problemu.
Walizka, która zwiedziła świat, 1999 r. Nicea
Gdy wspomniana walizka przyjechała do Papryki - jak mawiał Młodzieniec na początku pobytu - i pojawiła się na taśmie, wnuk swego Dziadka po 24 godzinnej podróży, mając 4 lata, oznajmił Mamci sięgającej po walizkę z taśmy na lotnisku "zostaw ja to zrobię". Najważniejsze jest aby młody mężczyzna miał dobre wzorce rodzinne w starszym pokoleniu!
Blaise Diagne International Airport, Senegal
Źródło ilustracji: https://en.wikipedia.org/wiki/Blaise_Diagne_International_Airport
Zmywanie naczyń w wykonaniu Matyldy wiązało się z nie dość dokładnym opłukiwaniu szklanek, kubków oraz talerzy z detergentu, którego obecność była starannie monitorowana przez Francisa. Zmywanie było czynnością stosunkowo łatwą, ale... comiesięczne odczytywanie licznika zużycia energii, instalowanie oprogramowania na komputerze, logowanie się w najróżniejsze miejsca było nielichym wyzwaniem dla Matyldy, gdy Francis postanowił wybrać się do Bermudzkiego Trójkąta Kosmosu. Wszystkie hasła, kody dostępu zapisane w sposób przypominający niskonapięciowe migotanie komór, przyprawiały Matyldę o zaburzenia rytmu. Dodajmy - na szczęście krótkotrwałe zaburzenia rytmu i najprawdopodobniej nadkomorowe.
Następny rozdział