Rozdział 41. We...
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: ROOT
- Kategoria: Artykuły redaktor naczelnej
- Opublikowano: czwartek, 28.04.2022, 12:05
- Odsłony: 2040
Poprzedni rozdział
Krystyna Knypl
Rozdział 41. We...
We...
We... może oznaczać niedokończone zdanie na przykład We dwoje..., bo przecież od dawna wiadomo, że do tanga trzeba dwojga. Tango jak wiadomo najlepiej jest tańczyć w Buenos Aires, gdzie możemy zatrzymać się w hostelu B.A. STOP, w którym nie trudno o taneczną atmosferę, bowiem jest on ciekawe ozdobiony. Tango jest w hostelu wszechobecne!
Tak jak nocne Buenos Aires
Które nie chce spać
Daje znak i zaraz zacznie
Nowe tango grać
Wobec siebie jak turyści
Wystukując rytm
Nie będzie tanga między nami
Choćby nawet cud się ziścił
Nie pomoże nic
W żyłach płonie krew
Nigdy żadne z nas do tańca
Nie poderwie się
Zgodnych ciał i chętnych serc
Bo do tanga trzeba dwojga
Tak ten świat złożony jest
Noc tak gęsta jak atrament
A gdy przyjdzie brzask
Co było w naszych sercach kiedyś
Kiedyś jak świecący diament
Cały straci blask
Bóg to jeden wie
Nigdy razem na tej sali
Nie spotkamy się
Zgodnych ciał i chętnych serc
Bo do tanga trzeba dwojga
Tak ten świat złożony jest
Zgodnych ciał i chętnych serc
Bo do tanga trzeba dwojga
Tak ten świat złożony jest
Zgodnych ciał i chętnych serc
Bo do tanga trzeba dwojga
Tak ten świat złożony jest
Zgodnych ciał i chętnych serc
Bo do tanga trzeba dwojga
Tak ten świat złożony jest
Zwrot We, the People - rozpoczynający konstytucję Stanów Zjednoczonych, będących nieprzemijająco ulubionym krajem Matyldy, ma swoja historyczną moc. Dlatego też odwołujemy się do niego na zakończenie, stwierdzając co następuje: My, Matylda & Co, w celu upamiętnienia oraz utrwalenia dorobku Francisa, przyszłym pokoleniom ku pamięci, tę książkę napisaliśmy.
We... czy we dwoje? czy we - my po angielsku - pozornie nieudana fotografia niespodziewanie nabierała symbolicznego wymiaru. Jak to się stało, że oderwał się fragment obrazu od słowa "we", w domyśle "we dwoje"
Kongres International Congres of Hypertension in Children and Adolescents (https://htpaediatrics.com/) podczas której zrobiono zdjęcie
O Wspomnienia możemy snuć prozą oraz wierszem, a także opowiadając poprzez zamieszczanie fotografii. Kiedy powstaje wiersz?
Wiersz
Wiersz powstaje z tęsknoty,
Niewidocznej niezgody,
Niewypowiedzianego bólu,
Bezsilnej wściekłości, namysłu,
Rozsmakowanej samotności,
Zasłuchania w muzyce,
Słów zatrzymanych w kadrze.
Pisząc wiersz musimy oddalić się nieco od świata realnego i przenieść do świata wyobraźni, przymykając oczy...powstanie wtedy wiersz zatytułowany
Pod powiekami
Śmieszne niepokoje, małe strachy,
Zwykłe chęci i odświętne zachcianki,
Nie odbyte podróże, niezdobyte góry,
Ludzi przeoczonych i zgubione perły.
Wirowanie obrazów zamglonych.
Umiejscowionych na zawsze i trwale.
Pod dziwnie miękkim dyskiem pamięci.
Który skrywa najmniejsze okruszki
Ukrytych wzruszeń i szalonych fantazji.
Spełnionych pod powiekami wyobraźni.
Przypomnimy sobie wtedy zielone widoki z czasów młodości
Z czasem koloryt wspomnień może być zielono - niebieski
Zielony to ulubiony kolor Francisa, a Matyldy ulubiony kolor to niebieski.
Kolory i wspomnienia łączą ludzi - pomyślała Matylda. Snucie wspomnień jest miłe g dy kogoś kochamy / kochaliśmy.
- Co to znaczy kochać kogoś? - zapytaliśmy Młodzieńca, zamieszkałego na 13 równoleżniku, z którym złączone są nasze serca.
- Jak się kogoś kocha to przyjemnie jest z nim przebywać - odpowiedział Młodzieniec bez chwili wahania. Zachwyciła nas ta definicja! Dodajmy jeszcze jak się kogoś kocha, kochało to przyjemnie jest go wspominać! A także w wyobraźni zatańczyć tango.... Wizualizacja tanga tańczonego we dwoje może oczywiście zostać zakłócona, bo nie od dziś wiadomo, że jak przed ślubem nie ustali się kto w tańcu prowadzi, to nic nie pomogą późniejsze wysiłki uzyskania zgodnego rytmu tanecznego.
W dalszej części połączenia messengerowego z Papryką, jak mawia wspomniany Młodzieniec, chcieliśmy z porozmawiać z jego Mamą, która zaproponowała aby on na czas naszej rozmowy pobiegł na podwórko i pobawił się tam z kolegami
- Ale ty Mamciu, też chodź ze mną na podwórko - bez chwili wahania oznajmił Młodzieniec.
- Jesteś już dużym chłopcem, masz 7 lat, możesz iść sam na podwórko - odpowiedziała mu Mamcia.
- Ja nie zwracam uwagi na to ile mam lat! - stwierdził stanowczo Młodzieniec.
W pełni podzielamy jego stanowisko w kwestii wieku, bowiem nie od dziś wiadomo, że wiek to kwesta decyzji!
Matylda wprawdzie już nie szatynka na dyżurze, ale za to wystrojona w zielone scrubs'y - to by się jej Najważniejszemu Pacjentowi na pewno bardzo podobało!
Let's dance tango and reminisce!
Matylda i Francis w ogrodzie botanicznym w Algierze
Wspomnienia te na przyszłą rzeczy pamiątkę spisała Matylda Przekora
Znana także jako Krystyna Knypl
Warszawa 2022