Perfect City - kraina przyszłości, rozdział piętnasty 21/10/2022

Poprzedni odcinek https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2092-perfect-city-kraina-przyszlosci-rozdzial-czternasty-21-10-2022

Beata Niedźwiedzka

Rozdział 15. Ainokio odwiedza nauczycielkę języka polskiego

 Brak opisu.

Pani nauczycielka języka polskiego nie była zadowolona. Zgodziła się uprzejmie, by przyjąć Ainokio, bowiem chciała uchodzić za uczynną. Miała  jednak pretensję o to, że będzie musiała poświęcić swój wolny czas na jakieś dziwne zajęcia.

- Ma przyjść do mnie robot i co ? I co ja mam z nim zrobić? Sprawdzić myślenie? A po co to komu? Że robot chce być człowiekiem ? Co za absurd!! Niedługo Łyżka będzie chciała być samolotem! - rozmyślała.

Ainokio nowy 3

Nauczycielka języka polskiego (rys. Helena Kowalska)

Świat polonistki był ułożony. Każdy przedmiot i każda sprawa  miała swoją definicję i swoje miejsce. Bałaganu nie mogło być. Gdy coś się przestawiało czuła zamęt w głowie i świat przestawał być znanym, obliczalnym światem. Po prostu się rozpadał i nie wiadomo było czego się trzymać. Zastanawiała się dlaczego to ona została poproszona.

- Czy matematyczka nie mogła sprawdzić myślenia robota sama? Czy nie umie powiedzieć czy ktoś myśli czy nie? To co z niej za nauczyciel? Wiadomo !! była na urlopie macierzyńskim I to trzy lata!! Widać zapomniała wielu rzeczy - snuła rozmyślania nauczycielka języka polskiego.

Osobiście była za tym by odbierać prawo do nauczania wszystkim, którzy mają jakąś przerwę, na przykład większą niż 3 miesiące. Uważała, że tacy nauczyciele wychodzą z wprawy i powinni jeszcze raz zdawać egzaminy.

- Jakiś porządek musi być!  No bo co? Potem są takie kwiatki, że ktoś nie umie sprawdzić myślenia ucznia i jeszcze się do tego  przyznaje i się nie wstydzi! Skandal! Wstyd! - rozmyślała i pewnym momencie aż zagotowała się z wewnętrznego oburzenia.

Sama zawsze skwapliwie przestrzegała wszystkich przepisów. Wykonywała zalecane szkolenia i dostosowywała się żarliwie do wszystkich regulacji. To wszystko  sprawiało, że czuła w porządku i w pełni  zaktualizowana. Jak wiadomo świat dziś się zmienia w każdej sekundzie i nie tylko komputery, ale także ludzie wymagają aktualizacji. Cóż, że wszyscy uczniowie jej nie lubili i nazywały  Zołzą Pospolitą. To było strasznie niesprawiedliwe. Ci leniwi koledzy byli bardziej lubiani .. A ona była ciągle pomijana, mimo, że jest najlepsza! Najlepsza!! Najlepsza!!!

Znów pomyślała o matematyczce. Muszę to gdzieś zgłosić! Tylko gdzie? Dyrektor jest na urlopie. Czy ta sprawa może tak długo czekać? No nic poczekam do jutra. Ta myśl uspokoiła ją nieco, jutro to znowu nie tak daleko.

Ainokio nowy 1

Ainokio na wizycie u nauczycielki (rys. Helena Kowalska)

Następnego dnia odświętnie ubrany Ainokio zastukał do drzwi jej pokoju.

- Witaj mój drogi! -  wykrzyknęła z fałszywym entuzjazmem. W czym Ci mogę pomoc? - dodała.

- Ksiądz zapytał czy umiem samodzielnie myśleć. Nie wiedziałem, więc Janek mnie posłał do szkoły, a pani nauczycielka  matematyki skierowała mnie do pani - odpowiedział Ainokio.

- A powiedz mi mój drogi - przerwała polonistka - czy Ty w ogóle chodziłeś kiedyś do szkoły? Czy  byłeś uczony przez prawdziwego nauczyciela? Masz jakieś świadectwa, certyfikaty?- dopytywała.

- Nie, pani profesor. Całą wiedzę ze szkoły podstawowej, średniej i studiów wgrał mi mój ojciec, a gdy podłączę się do internetu moja wiedza staje się jeszcze większa - zapewnił Ainokio.

- No właśnie, no właśnie. Jak możesz w ogóle mówić o myśleniu, kiedy nigdy nie chodziłeś do szkoły i nigdy nie miałeś prawdziwego nauczyciela! Na przykład takiego jak ja! Kiedy nikt Cię nie kształtował i nie poprawiał. Twoja wiedza i myślenie może co najwyżej być chaotyczne, nieuporządkowane, dzikie czyli żadne… Musisz pójść do szkoły jak każde ludzkie dziecko - oznajmiła.

- A może mogłaby pani sprawdzić?. Pani profesor od matematyki była zadowolona - Ainokio nie ustępował. Polonistka była zła. Nie lubiła, gdy ktoś podważał jej decyzje.

- No dobrze powiedz coś o miłości Mickiewicza do ojczyzny - poleciła nauczycielka.

- Czy Pani chodzi o aspekt seksualny tej miłości? - zapytał Ainokio, który właśnie buszował po internecie i po wpisaniu słowa "miłość" wyskakiwały mu tylko seksualne hasła.

- Co? Coo?? Cooo??? - polonistka zrobiła się czerwona i aż dyszała ze złości. To jakaś prowokacja. Nie puszczę tego płazem! - pomyślała z nienawiścią o pani od matematyki, obwiniając ją o to całe zamieszanie. 

- Wynoś się stąd jeśli nie potrafisz uszanować tego wielkiego poety, ojczyzny i mnie. Co za bezczelność!!! - krzyczała.

- Nie chciałem pani obrazić, ani zdenerwować - pokornie oznajmił Ainokio. Naprawdę przepraszam, jeśli tak się stało, proszę mi wybaczyć - odpowiedział robot. Nie do końca przeproszona polonistka spojrzała na Ainokio.

 - Aby samodzielnie myśleć trzeba najpierw nauczyć się jak inni myślą. Poznać ich zdanie, wiedzieć co autor miał na myśli. Potem poznać także inne autorytety, z gazet, z telewizji. Dowiedzieć się co oni myślą o życiu, świecie. Widzisz sam, że nie potrafisz tego. Bo przecież nigdy nie chodziłeś do szkoły!!! Po prostu nie umiesz myśleć - orzekła.

- Czy samodzielne myślenie to takie myślenie jak myślą inni ? To dlaczego nazywa się samodzielne? - dopytywał się Ainokio.

- Samodzielne myślenie jest potem, gdy już poznasz opinie innych i będziesz się z nimi zgadzać - pouczała nauczycielka.

- A kiedy będzie to potem - nadal nie wiedział Ainokio. Kiedy mogę samodzielnie myśleć i co ono oznacza.

Człowieczeństwo wydało mu się jak horyzont oddalający się od niego w miarę podroży. Samodzielne myślenie okazywało się przywilejem dla wybranych, okrojone i dopasowane do wymagań, grzeczne i poprawne.Takie z certyfikatem zgodności z oczekiwaniami. A może właśnie nie samodzielne Ainokio coraz mniej rozumiał świat ludzi.

- Jestem już zmęczona. Do widzenia Ainokio. Zapisz się do szkoły, wtedy nauczysz się myśleć pożegnała go polonistka.

Ainokio chce zapisać się do szkoły

- Może się nauczę myśleć lub oduczę się myśleć, lub też nauczę się  nie mówić co myślę - zastanawiał się Ainokio. To wszystko było takie skomplikowane!  Żaden wgrany przez jego ojca program tego nie ogarniał.

- Zapisać się do szkoły, zapisać się do szkoły, to może nie jest zły pomysł. No dobrze, ale jak to zrobić? Ainokio zaczął buszować w internecie szukając odpowiednich formularzy.

- O! jest formularz! - ucieszył się. Szkoła Podstawowa nr 22 im. Uśmiechu Słońca, przy ul. Brzozowej 30, w Perfect City zamieściła odpowiedni formularz. To właśnie jest to czego szukam.

- Wypełniamy - mruknął do siebie, tak jak kiedyś ojciec do niego.

Imię.: AINOKIO wpisał do pierwszej rubryki.

Na ekranie komputera pojawił się komunikat: tylko pierwsza litera imienia jest duża, pozostałe wpisz małe! No dobra komputerze, niech będzie tak jak ty chcesz - odpowiedział.

Imię: Ainokio

Nazwisko:  Gepetto? , może Gepettowy? Chyba lepiej będzie: Gepetowski!

Data urodzenia : 1.09.2020 rok.

Pesel: Do licha co to jest pesel? Co to jest? Nie wiem -  zastanawiał się Ainokio  zdziwiony, że ten świat internetowy, jego własny świat też stawiał przed nim  przeszkody trudne do zrozumienia i pokonania, kompletnie zaskakujące przeszkody.

Może pani w sekretariacie szkoły będzie wiedziała - pomyślał.

- Drrr drrr …. zabrzęczał dzwonek telefonu.

- Czy to szkoła im. Uśmiechu Słońca? Tak? Sekretariat? Czy mogę zadać pytanie? Bo ja chciałbym się zapisać do szkoły… i w formularzu jest słowo "pesel" , a ja nie wiem co to jest i nie mogę wypełnić formularza, Co? Dlaczego nie ojciec wypełnia? - zdziwił się Ainokio.

- Bo ojciec nie żyje - odpowiedział Ainokio.

- A matka? - zapytała pani z sekretariatu szkoły.

- Matki nie znam - odpowiedział Ainokio.

- Kto się mną zajmuje? Kolega z podwórka się mną zajmuje … Nie, nie żartuję. Proszę niech się pani nie rozłącza!

 Drrr... drrr... dzwonek zadzwonił jeszcze raz.

- Proszę pani, bo ja tylko nie wiem co to jest ten pesel, bo resztę wiem. Nie, nie żartuję.

- Jak pani nie chce ze mną rozmawiać, to może pan dyrektor. No dobrze, to dobrze, że pani jednak zdecydowała, że chce ze mną rozmawiać - ucieszył się Ainokio.

- Tak, rozumiem. To taki numer każdego człowieka.

- A kto nadaje takie numerki?- dopytywał się Ainokio.

- Tak, muszę zadzwonić do Urzędu Stanu Ludności.

- A czy robotom też dają te numery?

- Nie, naprawdę nie kpię. Ja pani dziękuję za informacje. Bardzo dziękuję.

Drrr... drrr..  zadzwonił kolejny dzwonek.

- Dzień dobry. Czy to Urząd ds Stanu Ludności w Perfect City? Czy mógłbym dostać taki numer, który nazywa się peselem?”

- Myślę, że nie mam. Nazywam się Ainokio Gepetowski. Data urodzenia 1.09.2020. rok. Pesel? no mówiłem, że nie mam - informował Ainokio.

- Dlaczego nie mam? Nie wiem. Ojciec chyba tego nie zrobił - Ainokio cierpliwie odpowiadał na kolejne pytania.

Ainokio nowy 2

Będzie kara za brak peselu?- zastanawia się Ainokio ( rys. Helena Kowalska)

- No trudno. Mam nadzieję, że nie będzie zbyt duża  ta  kara.                                                        Gdzie się urodziłem? Nie, nie w szpitalu, urodziłem się w domu.                                                                                   

- Dlaczego ojciec nie zgłosił? Może nie wiedział, może był zajęty porodem, nie wiem tego.              

- To może teraz to zróbmy czego ojciec nie zrobił. Może mi pani dać ten pesel?

- A dlaczego pani nie może mi dać? Dlaczego pani nie może stwierdzić, że ja istnieję? Dlaczego musi mieć pani zaświadczenie odbytego porodu?

- To może ja przyjdę do urzędu i wtedy gdy pani zobaczy, że istnieję, usłyszy mnie w bezpośredniej rozmowie, dotknie... gdzie mam przyjść? Mam nie przychodzić? Nie może pani stwierdzić, że istnieję widząc mnie? Ma pani problemy ze wzrokiem czy nie wierzy w to co mówię? - dopytywał uprzejmie Ainokio.

- Ma pani wzrok w porządku, to dobrze, cieszę się!

- Mówi pani, że musi udokumentować przed szefostwem.

- To znaczy, że szefostwo pani nie wierzy? To znaczy myślą, że pani kłamie, czy tak?

- Aha, są od takich spraw specjalni ludzie.

- Już zapisuję... Inspektor do Spraw Narodzin i Śmiercie.. on w tym inspektoracie może? Ale przecież on też może kłamać.

- To czemu jemu wierzą, a pani nie wierzą. Nie, nie chcę pani denerwować. Przepraszam. Dlaczego chcę ten ;pesel? Bo chcę zapisać się do szkoły by nauczyć się myśleć samodzielnie.

- Pani od polskiego powiedziała mi, że jak skończę szkołę to będę myślał samodzielnie.

- Pani już pewnie może myśleć samodzielnie, prawda?Jak to nie może pani? Jak to może tylko w obrębie istniejącego prawa i zgodnie z prawem.

- Czy prawo naprawdę kontroluje ludzi? Naprawdę za samodzielne myślenie można trafić do więzienia? Jasne że za myśleniem idą czyny. Że co? Że myślenie może prowadzić do aspołecznych zachowań? Nawet jeśli jest logiczne i nie ma żadnych złych intencji. Naprawdę?

- To kiedy będę mógł myśleć samodzielnie? Nigdy? Mówi panie, że jak wyjadę na bezludną wyspę to będę mógł myśleć samodzielnie?

- Ale ja chcę do ludzi!!!- zawołał Ainokio na cały głos.

- Już piszę...czy może pani powtórzyć? Inspektor do spraw Narodzin i Śmierci, Urząd Stanu Ludności, ulica Administracyjna 52, Perfect City, urzęduje codziennie w godzinach 11-14. Dziękuję pani bardzo za rozmowę i wszystkie informacje.

Ainokio  z jednej strony był zadowolony bowiem zyskał informację potrzebną do dalszego postępowania, z drugiej zaś mocno zaniepokojony.

- Czy to znaczy, że samodzielne myślenie jest czynnością niewłaściwą, zbędną, a nawet może niebezpieczną?- zastanawiał się i zastanawiał bez końca.

Żaden z zainstalowanych przez jego ojca programów w mózgu Ainokio nie znał odpowiedzi na to pytanie...

Beata Niedźwiedzka

Komunikat:

Wszelkie podobieństwa do znanych czytelnikom osób, miejsc i faktów nie są przypadkowe, lecz zamierzone przez autorkę. Jednakże nie bierze ona odpowiedzialności za skojarzenia.
Czytelnicy, którzy niczego nie
kojarzą są w błędzie. Czytelnicy, którzy cokolwiek kojarzą też mogą błądzić.

Każdy czytelnik ma prawo myśleć co mu się podoba, ponieważ myśl ludzka jest wolna i zawsze taka będzie.

GdL 10/2022

Następny odcinek https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2094-perfect-city-kraina-przyszlosci-rozdzial-szesnasty-21-10-2022